Historia polskiego komunikatora sięga roku 2000, kiedy w sierpniu wydana została jego pierwsza wersja. Mimo, że wówczas stały dostęp do Internetu miała mała ilość użytkowników, komunikator szybko zdobył popularność. Jednakże po wprowadzeniu wersji 8 duża część z nich postanowiła z niego zrezygnować na rzecz alternatywnych programów, wspierających nie tylko protokół Gadu-Gadu, ale także Tlenu i otwartego standardu XMPP. Głównymi powodami była ociężałość komunikatora, jego łakomstwo na zasoby systemowe oraz duża ilość reklam. Z wersji na wersję dodawano coraz więcej wodotrysków i udziwnień. Przestano słuchać opinii użytkowników, którym nowe funkcje nie ułatwiały komunikacji. A taka jest przecież podstawowa idea programu jakim jest komunikator, prawda? W wakacje na różnego rodzaju konferencjach, m.in. na HotZlocie organizowanym przez portal dobreprogramy informowano, że już niedługo ma ukazać się kolejna wersja komunikatora, napisana od nowa. Miał być to swego rodzaju powrót do korzeni – aplikacja ma nawiązywać do starych wersji komunikatora, być przyjemna dla oka, ale jednocześnie nieprzeładowana bajerami oraz przede wszystkim zmniejszyć swoje zapotrzebowanie na zasoby systemowe. Dzisiaj ukazała się wersja beta komunikatora. Zobaczmy co z tego zostało zrealizowane…