Reinstalacja serwera z użyciem pamięci USB i sieci

Reinstalacja serwera nie jest szczególnie trudnym zadaniem dla osoby, która wie, co robi. Jednak co zrobić, jeśli serwer, który trzeba przeinstalować to maszyna bez myszy, klawiatury i ekranu, a jedynie z dostępem do sieci (bez konsoli szeregowej) i dostępnymi portami USB? Jest to możliwe, ale trzeba wykorzystać do tego zmodyfikowany dysk instalacyjny.

Dowiedz się więcej

Microsoft Edge oparty na Chromium – co zaoferuje?

Kilka miesięcy temu, z szybkością błyskawicy, świat obiegła informacja o tym, że Microsoft zamierza porzucić rozwój własnego silnika renderowania (EdgeHTML) oraz przetwarzania kodu JavaScript (Chakra) na rzecz wykorzystania Chromium, otwartoźródłowego projektu, rozwijanego przez Google przy współpracy z innymi firmami i osobami. To właśnie na Chromium oparta jest przeglądarka Google Chrome, Opera, Vivaldi i pewnie wiele, wiele innych. Co jakiś czas do sieci wyciekały strzępki informacji dotyczących nowej wersji przeglądarki Microsoft Edge, ale dziś każdy może ją pobrać i zainstalować – z Microsoft wyciekł pełny instalator, który pozwala na instalację przeglądarki. Postanowiłem przetestować przeglądarkę i opisać co zaoferuje nowy Edge.

Dowiedz się więcej

Dell Optiplex FX160 jako tani NAS

Żyjemy w czasach, w których produkujemy i konsumujemy coraz więcej treści cyfrowych. Coraz więcej z nas posiada także wiele urządzeń multimedialnych takich jak smartfony, tablety, laptopy, „inteligentne” telewizory i wiele więcej. I to właśnie na tych urządzeniach chcemy owe treści konsumować. Tylko jak te treści konsumować, jeśli znajdują się na różnych urządzeniach? W takich przypadkach idealnie sprawdzi się centrum multimedialne, które pozwoli na odtwarzanie naszych treści na dowolnym urządzeniu w domu, i nie tylko. Na rynku istnieje wiele gotowych, i nieraz bardzo rozbudowanych, rozwiązań. Ja postanowiłem podejść do problemu nieco inaczej.

Dowiedz się więcej

Windows 8 + dokumenty pakietu Office = ?

Od premiery Windows 8 minął już prawie rok. Systemu używam od tego czasu i muszę powiedzieć, że kompletnie nie rozumiem niechęci w stronę nowego interfejsu. Czy ktoś nas zmusza do korzystania z niego? Nie. System nadal posiada klasyczny pulpit i wszystkie aplikacje, które działały w Windows 7 – działają bez żadnych problemów w Windows 8. Nie rozumiem także zamieszania wokół usunięcia przycisku Start. Przycisk co prawda zniknął, ale by otworzyć menu z programami nadal trzeba wykonać ten sam gest. Gdzie leży problem? W przyzwyczajeniach? Chyba nie do końca, bo nie trzeba ich zmieniać. Mam wrażenie, że najgłośniej krzyczą Ci, którzy systemu nie używali lub usłyszeli jedynie opinię od kolegów „specjalistów”.

Dowiedz się więcej

Czy „GG” ma szansę na odzyskanie użytkowników?

Historia polskiego komunikatora sięga roku 2000, kiedy w sierpniu wydana została jego pierwsza wersja. Mimo, że wówczas stały dostęp do Internetu miała mała ilość użytkowników, komunikator szybko zdobył popularność. Jednakże po wprowadzeniu wersji 8 duża część z nich postanowiła z niego zrezygnować na rzecz alternatywnych programów, wspierających nie tylko protokół Gadu-Gadu, ale także Tlenu i otwartego standardu XMPP. Głównymi powodami była ociężałość komunikatora, jego łakomstwo na zasoby systemowe oraz duża ilość reklam. Z wersji na wersję dodawano coraz więcej wodotrysków i udziwnień. Przestano słuchać opinii użytkowników, którym nowe funkcje nie ułatwiały komunikacji. A taka jest przecież podstawowa idea programu jakim jest komunikator, prawda? W wakacje na różnego rodzaju konferencjach, m.in. na HotZlocie organizowanym przez portal dobreprogramy informowano, że już niedługo ma ukazać się kolejna wersja komunikatora, napisana od nowa. Miał być to swego rodzaju powrót do korzeni – aplikacja ma nawiązywać do starych wersji komunikatora, być przyjemna dla oka, ale jednocześnie nieprzeładowana bajerami oraz przede wszystkim zmniejszyć swoje zapotrzebowanie na zasoby systemowe. Dzisiaj ukazała się wersja beta komunikatora. Zobaczmy co z tego zostało zrealizowane…

Dowiedz się więcej

Browser Challenge – luty ’11 – test przeglądarek internetowych

Od ostatniego testu przeglądarek, minęło już ponad 6 miesięcy. Zobaczmy jak wiele w tym czasie się zmieniło. Pojawiły się aż 4 stabilne wydania Google Chrome, Opera 11 oraz wersja RC Internet Explorera 9. Niestety, Firefox nadal nie może wydostać się z fazy beta. Udostępnione zostało aż 11 wersji beta. Na szczęście Mozilla postanowiła zmienić trochę podejście i zaczerpnąć trochę od Chrome. To znaczy – więcej stabilnych wydań, więcej nowości, ale małymi kroczkami. Zerknijmy, czy przez ostatnie 6 miesięcy pod względem wydajności coś się zmieniło.

Dowiedz się więcej

WebMatrix – ciekawe narzędzie od Microsoft do zarządzania witrynami

Gdybym zapytał wielu z Was, z jakim oprogramowaniem kojarzy Wam się typowy serwer WWW, większość zapewne odpowiedziałaby, że przede wszystkim z Apache, PHP i MySQL na pokładzie. I jest to w sumie prawda, bo większość serwerów WWW to serwery oparte na systemie Linux z zainstalowanym Apache lub jakimś jego odpowiednikiem. Jednak od jakiegoś czasu, sytuacja ta zaczyna się zmieniać. W rynku serwerów witryn udział systemów Windows zaczyna rosnąć.

Dowiedz się więcej

Avast! – darmowy antywirus niemal idealny. Co nowego w wersji 6.0?

Swego czasu, nie cierpiałem tego programu, ze względu na toporny interfejs i ilość fałszywych alarmów. Wersja 5.0 zmieniła mój stosunek do tego produktu o 180 stopni. Już od roku jestem użytkownikiem tego programu i nie narzekam na jego skuteczność. Testowałem już różne darmowe rozwiązania antywirusowe i avast “wpadł na chwilę, został na dłużej” jak to głosiło hasło marketingowe pewnego produktu. Na początku bieżącego miesiąca, twórcy wydali wersję 5.1, która była tylko przygotowaniem do wydania jakiejś większej aktualizacji, którą jest wersja 6.0. Co takiego wnosi Avast 6, że zdecydowano się na zmianę numeru wersji aż o jedno oczko?

Dowiedz się więcej