Swego czasu, nie cierpiałem tego programu, ze względu na toporny interfejs i ilość fałszywych alarmów. Wersja 5.0 zmieniła mój stosunek do tego produktu o 180 stopni. Już od roku jestem użytkownikiem tego programu i nie narzekam na jego skuteczność. Testowałem już różne darmowe rozwiązania antywirusowe i avast “wpadł na chwilę, został na dłużej” jak to głosiło hasło marketingowe pewnego produktu. Na początku bieżącego miesiąca, twórcy wydali wersję 5.1, która była tylko przygotowaniem do wydania jakiejś większej aktualizacji, którą jest wersja 6.0. Co takiego wnosi Avast 6, że zdecydowano się na zmianę numeru wersji aż o jedno oczko?