Wybór internetu mobilnego na abonament/na kartę – który z operatorów wypada najlepiej?

W najbliższym czasie planuję zakup tabletu z Androidem, który posiada wbudowany modem 3G – po to, aby być w łączności z siecią wszędzie. Tablet z założenia ma być swego rodzaju zamiennikiem notebooka. Często potrzebuję urządzenia, które posłuży mi przez kilka godzin do przeglądania sieci, obejrzenia filmu czy posłuchania muzyki. Notebook jest dosyć ciężki i pozwala na pracę maksymalnie przez nieco ponad 2 godziny. Z tego powodu uważam, że tablet jest idealnym rozwiązaniem.

Model tabletu został już wybrany i zostanie zakupiony w sklepie. Nie mam w zwyczaju wiązać się umową z operatorem celem zakupu urządzenia. Głównie przez to, że kupując urządzenie w salonie operatora, zazwyczaj za nie słono przepłacamy. Jednakże jeśli chodzi o internet, wolałbym ofertę na abonament, aby zapomnieć o doładowaniach, a jedynie płacić stałą, miesięczną kwotę. W każdym przypadku postanowiłem rozważyć kwotę maksymalnie 30 złotych – tyle jestem gotów zapłacić za internet w tablecie. Co za to dostanę? Za chwilę się przekonamy. Zanim jednak zajmę się ofertami na kartę naszych zasiedziałych operatorów – wyjaśnię kilka pojęć.

Podstawowe pojęcia

Czym jest jednostka rozliczania?

Jednostka rozliczania to ilość danych za jaką pobierana jest opłata i do której zaokrąglana jest ilość pobieranych i wysyłanych danych. Opłata pobierana jest za każdą rozpoczętą jednostkę. W zależności od operatora, stosowane może być różne zaokrąglenie. Aby lepiej zrozumieć to pojęcie, oprę się o przykład oferty z jednostką rozliczania 100 KB.

Przykład 1: zaokrąglanie sumy wysłanych i odebranych danych

Wyobraźmy sobie, że pobraliśmy 214 KB i wysłaliśmy 34 KB danych. W sumie przez nasze łącze przesłano 214 + 34 = 248 KB danych. W tym wypadku operator, tak jak wyżej napisałem, odejmie z naszego konta opłatę jak za 300 kB.

Przykład 2: zaokrąglanie wysłanych i odebranych danych, a następnie zsumowanie wartości

W tym przypadku posłużmy się ilością danych przedstawioną w przykładzie pierwszym. Pobraliśmy 214 kB, więc operator policzy sobie jak za 300 KB. Wysłaliśmy 34 KB danych – operator policzy sobie 100 KB. W związku z tym zostanie pobrana opłata za 300 + 100 = 400 KB danych. Jesteśmy stratni aż o 100KB.

Co to są za jednostki kbps, mbps, KB, GB itd.?

Jednostki kbps, mbps to jednostki informujące o tym ile bitów informacji w ciągu jednej sekundy może zostać maksymalnie przesłane z i do naszego urządzenia, czyli jednoznacznie określa szybkość naszego łącza. Im wyższa wartość, tym szybsze jest nasze łącze. Przykładowo, jednostka 1kbps oznacza, że w ciągu jednej sekundy przez nasze łącze może zostać przesłane 1024 bitów informacji.

Ilość informacji jest liczona na naszych urządzeniach jednak nie w bitach, ale w bajtach. Dla przypomnienia – 1 bajt to 8 bitów. Jak łatwo policzyć, przy przykładowej prędkości 512kbps przez nasze łącze może zostać przesłane maksymalnie 32 KB danych. Posłużmy się innym przykładem. Ile czasu zajmie pobranie zdjęcia o wielkości 5MB na łączu o prędkości 1mbps? Policzmy.

5MB to 5120 KB (5 x 1024 KB)

1mbps to 1024 kbps, a więc 1024:8 = 128 KB/s.

5120 KB : 128 KB/s = 40 s.

Plik o wielkości 5MB na łączu 1mbps będzie pobierany 40 sekund.

Internet na kartę

Oferta na kartę oferuje więcej swobody aniżeli oferta na abonament – przede wszystkim nie ma wiązania się umową z operatorem. Nie jest to ideał i minusy też się znajdą – po wykorzystaniu środków na koncie i bonusów, zostajemy odcinani od sieci. Porównanie ofert operatorów ilustruje poniższa tabela.

Jak wynika z tabeli, pod względem ilości dostępnych danych wypadają najlepiej oferty operatorów Plus i Play. Najgorzej – T-Mobile. 16MB danych, które można pobrać za najniższe doładowanie, kiedy konkurencja oferuje o wiele więcej, pozostawię bez większego komentarza… Na szczęście lepiej jest w przypadku wyższych kwot doładowania. Za 25 zł w ofercie T-Mobile, oprócz środków, które możemy wykorzystać na pobranie aż 81 megabajtów (sic!) danych, otrzymujemy dodatkowo aż 2 gigabajty danych. W tym wypadku jest to najlepsza oferta – konkurenci 2 gigabajty danych oferują za 5 zł więcej. Jednak bonusy to nie wszystko, bo promocje kiedyś się kończą. Zerknijmy na koszt pobrania 1 gigabajta danych. Najgorzej wypada tu oferta T-Mobile, gdzie by pobrać taką ilość danych musielibyśmy zapłacić… aż 315 złotych. W tej ofercie za każde 100 kilobajtów danych musimy zapłacić aż 3 grosze. Pod tym względem najlepiej wypada ponownie oferta sieci Plus i Play – tutaj musielibyśmy zapłacić, w porównaniu do T-Mobile, niemal dziesięciokrotnie mniej – tylko 35 złotych, co jest moim zdaniem kwotą bardziej niż akceptowalną. Kolejnym, ważnym według mnie, kryterium jest czas w jakim zgromadzone środki musimy wykorzystać. W tej dziedzinie prowadzi T-Mobile. Każda aktywność (przesłanie danych) na naszym koncie, przedłuża ważność konta o 365 dni. W przypadku konkurencji – lepiej doładować swoje konto wyższą kwotą. Nie każdy jest w stanie wykorzystać np. 300MB w 5 czy 7 dni. Ostatnie kryterium to koszt zakupu startera – na szczęście koszt jednorazowy. Najlepiej wypadają tutaj oferty Plus i Play – za 9zł otrzymujemy starter, który zawiera 300MB danych. W takim razie jaka jest najlepsza oferta? Na to pytanie ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, gdyż zależy to od wielu czynników – jak często korzystamy z internetu i ile danych wysyłamy. Patrząc ze swojej perspektywy – wybrałbym ofertę operatora Plus lub Play.

Źródła danych (data dostępu: 8 czerwca 2013):

Internet na abonament

O ile ofertę na kartę możemy zmienić w zasadzie w dowolnym momencie, z internetem na abonament nie jest już tak łatwo. Z tego powodu wyboru trzeba dokonać dobrego wyboru, aby w pewnym momencie nie okazało się, że wybrana oferta nas nie zadowala. Tutaj jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że niemal każdy operator posiada osobną ofertę dla obecnych klientów i nowych klientów. Z tego powodu postanowiłem podzielić tę część na dwie sekcje: oferta dla nowych klientów i abonentów. Pod uwagę będą brane oferty, tak jak w powyższym przypadku, za kwotę maksymalnie 30 złotych i bez urządzenia (tylko karta SIM). W takim razie – przejdźmy do sedna, czyli ofert internetu na abonament dla nowych klientów.

Internet na abonament dla nowych klientów

Tabela nieco nam się skurczyła. Jeśli chcemy płacić jak najmniej, a pobierać dużo – tutaj najlepiej wypada oferta Play. Za 19,90 złotych miesięcznie otrzymujemy 2GB danych i umowę na czas nieokreślony, co dla wielu osób może przeważyć wybór oferty. Jeśli chcemy płacić jeszcze mniej, można zastanowić się nad ofertą Plusa -14,90 złotych za 1 GB transferu – i T-Mobile. Za 9,90 złotych także otrzymujemy 1GB transferu, ale czy jest sens wiązania się z operatorem 24-miesięczną umową? W przypadku ofert droższych, za 29,90 złotych, najlepiej wypadają oferty Play i Orange. Z zastrzeżeniem, że transfer w Orange jest podwajany w promocji. Klienci w taryfie standardowo otrzymują 2GB (co przy cenie 29,90 złotych byłoby nie do przyjęcia), jednakże wspomniana promocja powoduje zwiększenie limitu przesyłu danych do 4GB. Jak już pisałem powyżej, promocje kiedyś się kończą, więc trzeba korzystać kiedy promocja jest dostępna. W każdej z ofert, po wykorzystaniu limitu transferu nie jesteśmy na stałe odcinani od sieci, a jedynie prędkość przesyłania danych zostaje drastycznie zmniejszona. Najbardziej komfortowo, o ile w ogóle o komforcie można mówić, wypada oferta Orange. Tutaj prędkość zostanie zmniejszona do 64kbps w przypadku odbieranych danych i 32kbps w przypadku danych wysyłanych. Najgorzej wypada Play – szybkość przesyłu danych zostanie ograniczona do 16kbps. W żadnym z regulaminów nie znalazłem informacji na temat szybkości transferu po przekroczeniu prędkości w ofercie blueconnect. Warto także przyjrzeć się opłacie aktywacyjnej, która jest opłatą jednorazową i doliczaną do pierwszej faktury. Najlepiej wypada tu Plus, u którego opłata ta wynosi 19 złotych. Orange chyba upadło na głowę i za aktywację życzy sobie 300 złotych. Jednakże tu jest kolejna „promocja” i operator łaskawie obniża opłatę aktywacyjną do 61 złotych. Zastanawia mnie również dlaczego Play w przypadku oferty tylko z kartą SIM życzy sobie za aktywację aż 99 złotych. O opłacie aktywacyjnej w T-Mobile nie znalazłem informacji w żadnym z oficjalnych cenników i regulaminów. Nie oznacza to, że jej nie ma. Jeśli macie informacje – dajcie znać w komentarzach (koniecznie ze źródłem!), a tabela zostanie uaktualniona. Summa summarum którą ofertę bym wybrał? Ofertę operatora Plus – głównie ze względu na niską opłatę aktywacyjną.

Internet na abonament dla obecnych klientów

Powiem, że trochę się rozczarowałem ofertą dla istniejących klientów. W wielu przypadkach nie różni się ona zbyt wiele od oferty dla nowych klientów. Jedynie Plus zaoferował rabat na abonament w najdroższej ofercie i jako jedyny oferuje bezterminową umowę. Oferta Play jest identyczna z ofertą dla nowych klientów, ale w tabeli wyżej znajdują się oferta z modemem, który w ostateczności można sprzedać i odzyskać część środków. Resztę ofert pozostawię waszej ocenie.

Źródła danych (data dostępu: 9 czerwca 2013)

Podsumowanie

Trzeba powiedzieć, że wybór oferty nie jest łatwy. Nie chcę wiązać się umową na długi okres, więc umowy dłuższe niż 12 miesięcy odpadają od razu. Z drugiej strony chcę zachować wygodę abonamentu, czyli płacę określoną kwotę i korzystam z internetu ile chcę, nawet po wykorzystaniu limitu danych. Po porównaniu ofert prawdopodobnie podpiszę umowę na Nowy Play Online z limitem 2GB za 19,90 zł. Oferta wydaje mi się najbardziej sensowna z punktu widzenia tego jak korzystam ze smartfona. A Wy, co byście wybrali?