Instalacja Windows XP na niektórych nowszych komputerach to nie lada wyzwanie. Wszystko przez fakt, że ich BIOS nie posiada opcji zmiany trybu pracy kontrolera z AHCI na IDE. Windows XP niestety nie posiada sterowników do nowych kontrolerów, przez co nie jest możliwe wykrycie twardych dysków, co z kolei skutkuje niemożnością zainstalowania systemu. W czasach, kiedy królował Windows XP, sterowniki zazwyczaj dostarczane były na dyskietkach. Dopiero potem przyjęło się dostarczanie ich na płytach CD. Dlaczego piszę o dyskietkach? Dlatego, że instalator Windows XP nie potrafi załadować plików sterowników z nośnika innego jak dyskietki. Co więc począć, jeżeli zakupiliśmy nowy komputer lub notebook, a jak wiadomo już od dawna, nie posiadają one zamontowanych stacji dyskietek? Kupić stację dyskietek tylko po to, żeby zainstalować system? A co jak płyta główna nie ma portu dyskietek? Wówczas jedyne co nam pozostaje to zintegrowanie sterowników bezpośrednio z płytą instalacyjną.
Miesiąc: październik 2013
Windows 8 + dokumenty pakietu Office = ?
Od premiery Windows 8 minął już prawie rok. Systemu używam od tego czasu i muszę powiedzieć, że kompletnie nie rozumiem niechęci w stronę nowego interfejsu. Czy ktoś nas zmusza do korzystania z niego? Nie. System nadal posiada klasyczny pulpit i wszystkie aplikacje, które działały w Windows 7 – działają bez żadnych problemów w Windows 8. Nie rozumiem także zamieszania wokół usunięcia przycisku Start. Przycisk co prawda zniknął, ale by otworzyć menu z programami nadal trzeba wykonać ten sam gest. Gdzie leży problem? W przyzwyczajeniach? Chyba nie do końca, bo nie trzeba ich zmieniać. Mam wrażenie, że najgłośniej krzyczą Ci, którzy systemu nie używali lub usłyszeli jedynie opinię od kolegów „specjalistów”.